Walerka i Bohaterki Jastry – przygoda w świecie fantasy – recenzja

Walerka i Bohaterki Jastry to drugi tom przygód rodziny Borków, której akcja rozgrywa się na ziemi kaszubskiej. To książka, w której fascynujące przygody dziecięcych bohaterów: Franca, Walerki, Otylki i Bruna przenikają się z regionalnymi legendami. W powieści mowa jest o wielu zwyczajach, przesądach i czarodziejskich postaciach, które składają się na dziedzictwo kulturowe Kaszub. Dzieci Borków mają iskrę, to znaczy dar otrzymany od Ormuzda, anioła Kaszub. Iskrę ma również ich mama i ciotka, u której mieszka rodzina.

Tak jak w pierwszej części i tym razem Aryman, który wyrzekł się swojego dziedzictwa, próbuje zniszczyć krainę Kaszub. I przyznam, że chwyta się nie byle jakich sposób. Tym razem chodzi mu o to, aby ze szkół wykrzywić kaszubski język i obyczaje. Części oddanej tradycji społeczności się to jednak nie podoba.

Pytanie więc, czy Walerka i Bohaterki Jastry uratują swoją szkołę? Co stało się z Witosławą Leman, lubianą przez dzieci dyrektorkę szkoły? Czy ducha Kaszub uda się uratować?

Walerka i Bohaterki Jastry

Z panią Witosławą Leman dyrektorką szkoły, do której uczęszcza borkowe rodzeństwo coś się dzieje. Dotychczas lubiana przez uczniów i szanowana przez kaszubską społeczność kobieta, zmienia się stopniowo z kolorowego ptaka w mroczną nieprzyjemną postać. Ze szkoły ma zniknąć język kaszubski i inne przedmioty. A niepokorni będą zamykani w dyby.

Walerka nie może na to pozwolić. Wraz z innymi dziewczynkami: Otylką, Tulpą i Pchłą postanawiają zostać Odważnymi Wojowniczkam i stworzyć drużynę Jastry. Ich drużyna stanie do walki z Arymanem.

Nie przypuszczacie ile będzie się działo. Historia jest bardzo zakręcona. Dziecięcy bohaterzy pełni idei, niezłomni oraz samodzielni. W książce bardzo podobają mi się i „smakują” wątki kulinarne i wszystkie potrawy przygotowywane w Gościńcu. W trakcie czytania, aż można poczuć ich smak i nabrać ochoty na gotowanie. Jedzenie w tej opowieści odgrywa ważną rolę.

Przyznam, że fascynuje mnie również przenikanie się świata rzeczywistego ze światem magii. Autorka do perfekcji opanowała łączenie zwyczajnej codzienności z absolutnie niesamowitym czarodziejskim światem Kaszub. W tej zabawie udział biorą zarówno dzieci, dorośli jak i magiczne istoty. Te ostatnie zaskakują różnorodnością i mocami.

Jeśli podejrzewacie, że wasze dzieci zainteresuje mikstura o nazwie Ucho Śledzia, albo maść na niewidzialność lub co mogą zdziałać Cytrynowe cukierki, podsuńcie im tę książkę do czytania.

Polecam „Walerka i Bohaterki Jastry” dla miłośników fantasy i oczywiście Kaszub. Ziemi kaszubskiej, która jest jednym z regionów na północy Polski. Zacznijcie przygodę z rodziną Borków od pierwszej części, a dopiero potem sięgnijcie po drugą. Pierwsza część wiele wyjaśnia i nadaje kontekst całej opowieści.

To literatura fantasy dla dzieci powyżej 8 roku życia.

Recenzję pierwszej części powieści pod tytułem „Franc i Tajemnica Jantaru” znajdziecie TUTAJ.

Walerka i Bohaterki Jastry, Daria Kaszubowska, wydawnictwo Mięta, 240 stron, wiek 8+