Mazurscy w Podróży. Zagadka Świątecznego Puddingu – recenzja

Zagadka Świątecznego Puddingu to książka o rodzinie Mazurskich, w której głównym bohaterem, a zarazem narratorem jest nastoletni Jędrek. To jego oczami spisana jest ta szalona opowieść o tajemniczym puddingu, który pojawia się niemal … wszędzie! Jędrek oraz jego kuzynka Marcela wpadają w tryby kryminalnej zagadki i starają się połączyć wątki zagmatwanych wydarzeń. Ale sytuacja jest na wskroś absurdalna.

Fabuła ósmego tomu w serii rozgrywa się w Bydgoszczy, mieście w którym mieszka rodzina Mazurskich, w okresie świątecznym. Będzie jarmark bożonarodzeniowy, przygotowania do świąt, prezenty, ale również zupełnie zakręcona zagadka detektywistyczna do rozwiązania. Mikołaje kręcą się wszędzie, a z muzeum Centrum Pieniądza ginie skarb. W mieście ekipa filmowa kręci film kryminalny. Czy to przypadek? Jak to wszystko się skończy!?

Poza tym książka obfituje w przepisy świąteczne babci Henrysi oraz autorki. Przyznam, że bardzo nas one ucieszyły. Będziemy korzystać.

Zagadka Świątecznego Puddingu

Wszystko zaczyna się od zakupów w antykwariacie. Jędrkowi udaje się znaleść wyjątkowy prezent dla babci. Jest to stara unikalna książka kucharska z przepisami świątecznymi z całego świata. Chłopiec jest pewien, że to prezent idealny dla Buni. Jednak zaraz po udanych prezentowanych łowach zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a Jędrek oraz Marcela trafiają w ich centrum.

Jednocześnie trwają przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. W domku na wsi, który rodzice chłopca kupili latem, trwają przygotowania. Planowane jest duże wigilijne spotkanie, wielu gości, a wśród nich Betty z Ameryki, którą babcia poznała na grupie FB!.

Plan filmowy

W mieście ekipa filmowa nagrywa sceny do nowej komedii kryminalnej. Marceli udaje się wkręcić siebie oraz Jędrka na casting statystów. W produkcji gra znana aktorka Agata Czyżewska. Po zakończeniu jednej ze scen z udziałem bohaterów już jako statystów, artystka znika. Wszyscy myślą, że została uprowadzona. W tle pojawia się żądanie okupu. O zgrozo świątecznego pudding! Nikt tak naprawdę nie wie o co chodzi. A w między czasie z Centrum Pieniądza w Bydgoscy ginie cenny eksponat. W jego miejsce w gablocie pojawia się pudding.

Puddingowe Śledztwo

Przesłuchiwani przez policję Marcela i Jędrek mają swoje podejrzenia. Nie zamierzają stać bezczynnie. Postanawiają działać. Co wyniknie z puddingowego śledztwa? Czy kroi się grubsza afera i czy święta w domku na wsi okażą się magiczne?

Dlaczego warto przeczytać przygody Mazurskich?

Zagadka Świątecznego Puddingu to przygodowo – detektywistyczna opowieść z wartką akcją oraz zdarzeniami, których nie sposób przewidzieć. Praktycznie do końca czytelnik nie wie o, co chodzi oraz co się za chwilę wydarzy. Kto jest dobry, a kto ma coś na sumieniu i kręci. Co kombinuje pani Agata? Kim jest Pudding? Pytań jest wiele.

Fabuła zdarzeń osadzona w świątecznym klimacie dlatego doskonale nadaje się do rodzinnego czytania właśnie przed świętami. Dzięki przepisom można nie tylko razem poczytać, ale też pogotować świąteczne przysmaki.

Znani i lubiani nastoletni bohaterzy oraz bezkompromisowa i absolutnie fantastyczna babcia nie zawodzą. Świąteczne tradycje oraz silne rodzinne więzi to wszystko składa się na świetną powieść, która bawi i zaskakuje.

Jak każdy poprzedni tom, książka jest oryginalnie i z humorem zilustrowana. Szkoda, że tę historię tak szybko się czyta, bo przez to szybko się kończy. Chcemy więcej.

Jeśli jeszcze nie poznaliście rodziny Mazurskich oraz ich wcześniejszych przygód, zachęcam.

Recenzja Mazurscy w podróży. Szpieg, szmaragd i brukselskie koronki

Mazurscy w Podróży. Zagadka Świątecznego Puddingu, Agnieszka Stelmaszyk, wyd. Wilga, wiek 9+