Magiczny Ekspres | Recenzja
13 +,  9 - 12,  Fantasy,  Młodzież

Magiczny Ekspres | Recenzja

Magiczny Ekspres to zupełnie niesamowita i piękna książka fantasy dla młodszej młodzieży. To opowieść, która niesie nadzieję oraz wiarę w to, że każdy z nas jest wyjątkowy. Nie muszę chyba mówić, że taka nadzieją jest potrzebna każdemu z nas, małemu czy dużemu. Często bagaż doświadczeń sprawia, że ową „wyjątkowość” niezwykle trudno dostrzec w sobie. Dzięki historii Magicznego Ekspresu mam poczucie, że staje się to możliwe. Wystarczy zgarnąć swój „bagaż” pod pachę, mieć nadzieję i w coś mocno wierzyć, aby rozpoczęła się cudowna magiczna podróż, której celu nie sposób przewidzieć. 

Magiczny Ekspres


O czym jest Magiczny Ekspres?

Flinn, główna bohaterka książki, „… bez przerwy była sam”. Zajmowało ją wertowanie słowników, rzuty bumerangiem i tęsknota za zaginionym starszym, przyrodnim bratem Jontem. Flinn była i czuła się inna niż dziewczynki w szkole. Wcale jej to nie przeszkadzało. Jej rodzinny dom stał na uboczu, a w nim matka zajmowała się trójką młodszego rodzeństwa. Flinn nie czuła się zbyt potrzebna. Z całego serca pragnęła odnaleźć Jonta, po którym została jedynie tajemnicza kartka nadesłania trzy tygodnie po jego zniknięciu. 

„Nocny wiatr powieje, jeśli tylko zechcesz, a w dal cię zabierze ten magiczny ekspres”.

Dziewczynka często przesiadywała na stacji kolejowej w miasteczku Weidenborstel, jak robił to wcześniej Jonte. Aż pewnego wieczoru z zadumy wyrwał ją nie tylko chłodny ciemny wieczór, ale również dziwne stworzenie, a potem ukazał się…. najwspanialszy jaki w życiu widziała pociąg.

„Jej serce przestało bić i to na całkiem długą chwilę, a potem zaczęło galopować jak szalone”.

Jeśli to jest okazja na odnalezienie brata, to musi z niej skorzystać. W taki sposób dziewczynka znalazła się w Magicznym Ekspresie. Jak się potem okazało bez biletu nie łatwo było stać się jego pełnoprawnym pasażerem Pawiem. Szybko okazało się, że zaczarowany pociąg to międzykontynentalna szkoła dla dzieci z biednych domów, które w przyszłości mają zmieniać świat. Tylko dzięki pociągowi, wyjątkowym nauczycielom i zupełnie niestandardowej edukacji, przeznaczenie uczniów – zwanych Pawiami, miało szansę się ziścić. 

Opuszczony Peron


W książce czytelnicy poznają wiele ciekawych, charakterystycznych i barwnych postaci.  Poczynając od Madame Florett, skrupulatnej nauczycielki i konduktorki; Daniela, szefa pociągu, ale nie tylko czy Curly`ego pociągowego kucharza. Flinn znajdzie też przyjaciół, których w głębi serca zawsze jej brakowało.Wszystko co działo się w pociągu było dla niej nowe, dziwne i nieznane, ale wiara w to, że dzięki podróży odnajdzie brata była najsilniejsza. Pragnęła być jak on – nieustraszona i odważna. Wszystkie wydarzenia w trakcie dwutygodniowej podróży sprawią, że dziewczynka taka właśnie się stanie, a co więcej pozna wielki rodzinny sekret. Czy znajdzie brata, jak zakończy się dla niej ta przygoda? Na te i wiele innych pytań, odpowiedzi przyniesie książka.

KSiążka fantasy dla dzieci

Komu szczególnie polecam Magiczny Ekspres?

Jeśli Wasze dzieci lubią magię, zaczarowane maszyny, ruszające się mapy i wszystko to, co możliwe w świecie wyobraźni to książka właśnie dla nich. A może, marzą by wyruszyć takim Magicznym Ekspresem? Uwaga! Trzeba być czujnym i gotowym, bo trzy duchy zwierząt: Tiderius, Touft i Navanu

„…krążą po kuli ziemskiej w poszukiwaniu odpowiednich uczniów: odważnych, utalentowanych, przepełnionych pragnieniem dokonania czegoś. Takich, którzy potrzebują pociągu. A pociąg ich…”

Polecam Waszym dzieciom lekturę Magicznego Ekspresu, bo jak sama jego dewiza brzmi „Odważnym szczęście sprzyja” i ja się w pełni z tym zgadzam.

Książka jest z pewnością dla samodzielnie czytających dzieci, które nie potrzebują już ilustracji, a docenią magię słów. Tekst podzielony został na rozdziały, a na końcu książki młodzi czytelnicy znajdą Reguły Ekspresu Międzykontynentalnego.

Magiczny Ekspres to pierwsza część trylogii, kolejna nosi tytuł Magiczny Ekspres Między Światem, a Cieniem.

Magiczny Ekspres, Ania Sturm, Media Rodzina, 387 stron, wiek powiedziałabym mniej więcej 12+

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.