Fantasy

Książki fantasy przenoszą młodszych i starszych czytelników do wykreowanych przez fantazję światów. W niestworzonych opowieściach można spotkać różne stwory i posiadać moce albo używać nieznanych technologii. Fantasy to często przyszłość którą sobie próbujemy wyobrazić. To magia, czary, zaklęcia i świat, o którym chce się śnić!

  • 6 - 8,  9 - 12,  Bajkowe Stworzenia,  Fantasy

    Solilandia – dla dzieci, które kochają baśnie

    Wspólne wyprawy dalekie i bliskie, to coś co nasza rodzina bardzo ale to bardzo lubi. Nie dalej jak miesiąc temu, mieliśmy sposobność odwiedzić Kopalnię Soli w Wieliczce. Była to pierwsza wizyta w kopalni dla każdego z nas. Było świetnie. Polecam dla wszystkich rodzin z dziećmi, pod warunkiem, że dziecko jest w stanie samodzielnie chodzić przez 3 godziny. Mój Syn, który do łazików nie należy, nawet nie zauważył kiedy minęły i chciał zwiedzać dalej. Kopalnia w Wieliczce przygotowała dla dzieci, specjalną dedykowaną trasę „Odkrywamy Solilandię” z licznymi atrakcjami. Przyznam się, że nie skorzystaliśmy z tej opcji, bo wydawało mi się, że będzie jak z dziecięcym menu w restauracji, więc po co?…

  • slimaklazur
    6 - 8,  Bajkowe Stworzenia,  Fantasy

    Niezwykła wędrówka Ślimaka Lazura to fantastyka dla dzieci

    Niezwykła wędrówka Ślimaka Lazura zaskakuje od pierwszej chwili do ostatniego momentu Na książkę Niezwykła wędrówka Ślimaka Lazura natknęłam się przypadkiem, gdy mój syn miał ślimakowy czas. Bardzo interesowały go wszelkie ślimaki, dlatego poszukiwałam tego tematu w literaturze dziecięcej. Książka okazała się wtedy zbyt poważna, odłożyliśmy ją na później. Teraz właśnie to „poźniej” nadeszło. I jest wspaniale. Niezwykła wędrówka Ślimaka Lazura to dziecięca fantastyka. Tytułowy bohater Ślimak Lazur gubi środę. Tym odkryciem dzieli się ze swoim przyjacielem Stworkiem i tak zaczyna się przygoda i poszukiwania utraconego dnia. W pierwszej kolejności przyjaciele udają się do Biura Zgub Zgubionych, którym zarządza Jeżozwierz. Okazuje się, że Biura akurat nie ma, bo „Chwilowo nie ma…