Kroniki Nieodkrytych Królestw. Wszechmrok
Ostatnio mamy niesamowite szczęście do cudownych baśni. Dziś chcę Wam opowiedzieć o książce pod tytułem Wszechmrok. Wszechmork jest powieścią pełną magii i zaczarowanych światów, zaklęć i bajkowych istot o przedziwnych mocach. Wkraczając do Wszechmroku staniecie się świadkami zaciętej walki dobra ze złem, a kto zwycięży?
Magiczne światy
„… na samym początku było jajo. Dość duże jajo. I z tego jaja wykluł się feniks…”
Stworzenie to, z samotności uroniło siedem łez, a z nich powstało siedem kontynentów, Zamorzy. Ze złotych piór Feniksa wyrosły natomiast Nieodkryte Królestwa, niewidoczne dla mieszkańców Zamorza. W Królestwach istniała magia i mieszkały w nich Wzniosłe Ludy, które swoją mocą miały dzielić się z mieszkańcami Zamorza. Według Feniksa
„…magia wykorzystywana do własnych celów staje się mroczna i osobliwa, ale gdy używa się jej dla dobra innych, może wykarmić cały świat…”.
Równowaga i harmonia między Zamorzem, a Królestwami trwała od pokoleń, a Feniks zamieszkujący Wszechmrok, odchodził i rodził się na nowo, mniej więcej co, około pięćset lat. Jednak pewnego dnia kiedy nowy Feniks miał wstać z popiołów, zdarzyło się coś nieoczekiwanego.
Świt Feniksa
Magiczna opowieść zaczyna się w jednym z Nieodkrytych Królestw o nazwie Szemrzący Brzask. Tam właśnie Wzniosły Lud Elfów czekał z nadzieją co przyniesie Świt nowego Feniksa. Jednak wiatr, który przypędził z nad morza pachniał dziwnym rodzajem magii, a „… cień feniksa nie pojawił się na tle księżyca. Zamiast niego nadciągnęła ciemność, przysłaniając jego blask. Nadeszła noc i nagle do uszu oczekujących dotarł wrzask – przerażający do szpiku kości i wywołujący dreszcze – który zawibrował wszystkim w uszach.”
Jak zapewne się domyślacie Feniks się nie narodził. Za to w jego miejsce powstała potężna Harpia o imieniu Morga, która zapragnęła zająć miejsce Feniksa i uwolnić czarną, złą magię.
Ocalenie
Gdy po świcie nie nastał dzień, okazało się, że tylko jedna osoba może ocalić Zamorze i Królestwa. Była to mała dziewczynka Plamka, która umknęła przed czarem Nocnych Ciosów. Plamka zawsze czuła się nieco inna niż jej rówieśnicy, a teraz jej przeznaczeniem stała się walka ze złem. Miała silne postanowienie podołać temu wyzwaniu. W tej walce towarzyszyła jej biała małpka Bartolomeo.
Razem z Plamką i Bartolomeo na pokładzie Włóczęgi odwiedzicie Samotne Urwisko i Północne Wiry, uciekniecie wiedźmom z dna morza, by na grzebiecie srebrnego wieloryba wraz z Nefariuszem Gwałtownycm dotrzeć do Upadłej Korony, uciekając przed żarłocznym węgorzem.
Jak poradzi sobie plamka z potężną Morgą? Czy magiczne skrzeloki, sługozaur czy piasek z żółwiej mielizny, pomogą jej przywrócić ład w Zamorzu i Królestwach. Z całą magiczną mocą zachęcam do przeczytania Wszechmorku i przeżycia tej fantastycznej przygody wraz z Plamką i jej przyjacielem.
Kroniki Nieodkrytych Królestwa. Wszechmrok, Abi Elphinstone, wydawnictwo Wilga, 240 stron, wiek od 6 lat
Jeśli Wasze dzieci lubią ten gatunek książki zajrzyjcie do wpisu Klub Odkrywców. Niedźwiedź Polarny oraz Farmagia. To dwie cudowne i równie fantastyczne powieści.