Kto się boi mumii?

Kto się boi mumii? to książka arcyciekawa, pełna informacji, ale też grozy…. Odkrywa tajemnice i wyjaśnia zjawisko mumifikacji. Zdecydowanie weryfikuje powszechne myślenie o tylko egipskich mumiach ponieważ mumifikację stasowano w różnych częściach świata przy wykorzystaniu rozmaitych techniki. Kto się boi mumii? jest zdecydowanie dla starszych dzieci, według wydawcy minimum 9 lat, natomiast według mnie dolna granica wieku powinna być nawet wyższa. Czytając Mumie z moim synem, musiałam pomijać sporo treści, na przykład o tym jak rozkłada się ciało po śmierci. Ciekawe dla mnie bardzo acz według mnie dla dzieci zbyt mocne. Zajrzyjcie ze mną do wnętrza książki, bo naprawdę warto.

Co czym mówią mumie?

„Mumie są dla archeologów niezwykłym źródłem informacji…. Pozwalają zrozumieć dzieje ludzkości…”

Informacje w książce zostały poukładane w krótkich rozdziałach, a pierwszy z nich opowiada na pytanie Czym jest Mumia. Dalej poznamy historie i sposoby balsamowania zmarłych w różnych miejscach globu, w Chile, Egipcie czy Chinach. Wszystkie informacje okraszone są ciekawymi legendami i anegdotami z ówczesnych czasów. Niektóre z nich naprawdę wprawiają w osłupienie i wywołują ciarki na plecach. W tradycji niektórych ludów mumifikacja zarezerwowana była tylko dla bogatych, w innych wręcz przeciwnie dla wszystkich, a w innych również dla zwierząt.

Ciekawostki, które między innymi można znaleść w książce

• Lód rybaków Chinchorro z Chile najprawdopodobniej jako pierwszy mumifikował swoich zmarłych;
• „W starożytnym Egipcie poddano mumifikacji siedemdziesiąt milionów zwierząt”, w szczególności upodobano sobie koty;
• Dawni lekarze sporządzali ze sproszkowanych fragmentów mumii lekarstwa, a artyści malarze używali proszku z musi do wytwarzania brązowej farby;
• Aby zajrzeć pod bandaże mumii „Najbadziej przydatnym narzędziem jest tomograf”.
• Wielki zdobywca Aleksander Wielki został zabalsamowany w miodzie!;

Kto się boi mumii? to spora dawka treści zupełnie nie z tegoś świata. Na uwagę zasługują zabawne rysunki, które nieco „rozluźniają” atmosferę grozy. Ciekawy wybór kolorystyki i delikatna kreska rysunków jest wprost ujmująca.

Długo czaiłam się na tę książkę i z pewnością wiedza w niej zawarta mnie nie rozczarowała. Jeśli chodzi o dzieci, to jednak trzeba pamiętać o granicy wieku ponieważ mumia ma obudzić ciekawość, a nie przerazić.

Dla młodszych miłośników klimatów egipskich zdecydowanie proponuję książkę Panikę w Egipcie

Kto się boi mumii, Fleur Daugey, wydawnictwo Polarny Lis, 52 strony, wiek 9+