Magiczna Harfa – legendy irlandzkie
Zupełnie niesamowity świat, pełen bajkowych, mitycznych stworzeń odkryła przed nami książka pod tytułem Magiczna Harfa. To zbiór dwunastu legend, które przekazywane z pokolenia na pokolenie przez seanachai (irlandzikiejch wędrownych bajarzy) przetrwały na wyspie po dziś dzień. Historie spisane w kilkustronicowe zwięzłe teksty, są niezwykle ciekawe oraz intrygujące. Ilustracje zachwycają i sprawiają, że wyobraźnia czytelnika zaczyna pracować na pełnych obrotach.
Ślady dawnych mitów można odnaleźć w dzisiejszej rzeczywistości Irlandii. Poniżej po krótce dwa wybrane rozdziały Magicznej Harfy, ale pozostałe są równie ciekawe.
Grobla Olbrzyma
W tekście o Grobli Olbrzyma poznamy historię kamieni leżących u wybrzeżmy Irlandii zwanych do dziś Groblą Olbrzyma. Opowieść ta mówi o tym, „…że nawet najgroźniejszego przeciwnika można pokonać. Jeśli nie siłą, to sprytem”.
A było to tak. Dawno dawno temu, na wybrzeżu mieszkał najsilniejszy na całej wyspie olbrzym Finn wraz z ukochaną żoną. Pewnego dnia postanowił zbudować groblę z kamieni, która połączy wyspę ze Szwecją. Któregoś dnia groblą przybył posłaniec od olbrzyma ze Szwecji. Tenże o imieniu Wielki Angus pragnął się zmierzyć z Finem. Irlandzki olbrzym miło swej siły, nie był tak wielki jak Angus. Zatem jego żona wymyśliła wspaniały podstęp. Nie chcę wam zdradzać jaki dokładnie, ale … Angus uciekł do domu, uznając siłę Finna bez walki, niszcząc przy tym groblę łączącą obie ziemie.
Łosoś Wiedzy
Legenda o łososiu wiedzy to tak naprawdę historia chłopca imieniem Damne. Jego ojciec Cumhall przywódca drużyny wojowników zostaje zgładzony. Matka chłopca trzyma go więc w bezpiecznym ukryciu i wychowuje na wielkiego wojownika. Wszyscy chcieli posiąść wiedzę ryby, ale los sprawia, że to chłopiec zjada jej mięso. Przepowiednia mówiła, „… że ryby skosztuje mężczyzna imieniem Finn i to właśnie on posiądzie wielką mądrość i sławę…”. Nauczyciel chłopca dedukuje jednak , że Finn to nie imię, a Białowłosy. Imię chłopca Damne oznaczało właśnie białowłosy. Dla mnie Łosoś wiedzy to piękna opowieść o przeznaczeniu i czystości serca.
W książce znajdziecie wspaniałe historie, o zaczarowanej harfie należącej do przywódcy plemienia Tuatha De Danann; o wyjątkowych chłopcu imieniem Setenta, który stał się wielkim irlandzkim wojownikiem; o próżnych władcach prowincji Connachtu Maeve oraz Aillil; walce olbrzymów do której nie doszło; magicznym pucharze Paddiego i jeszcze wielu innych. Przeszłość Irlandii zadaje się być pełna wielkich wojowników, baśniowych stworzeń i zaczarowanych przedmiotów.
Książka wydana jest w twardej oprawie. Ciemna, nieco mroczna okładka pełna stworów zaprasza do wnętrza, a potem spełnia obietnicę o magii. W środku dwanaście, niezbyt długich tekstów, a każdy rozpoczyna się ozdobną wielką literą jak w starych baśniach. Każda legenda opatrzona przepiękną, baśniową ilustracją.
Czytaliśmy tę książkę z wielką przyjemnością i ciekawością. To świetna lektura, szczególnie w czasie kiedy za oknem szaro i mokro i chce przeżyć się coś niesamowitego. Mojemu synowi się bardzo podobało. Czytaliśmy tę książkę z wielką przyjemnością i ciekawością. To świetna lektura, szczególnie w czasie kiedy za oknem szaro i mokro i chce przeżyć się coś niesamowitego. Mojemu synowi się bardzo podobało. Zaczęliśmy czytanie od Łososia wiedzy, a potem wciąż mnie zagadywał, mamo poczytamy tego łososia 🙂
Polecam i Wam na rodzinne czytanie.
Jeśli lubicie czytać legendy i stare podania to zajrzyjcie również TUTAJ do wpisu o książce Baśnie Dolnego Śląska. Tam również czeka na was sporo cudownych magicznych stworów.
Magiczna Harfa, legendy irlandzkie; Jakub Krajewski, Alicja Kocurek, wydawnictwo OVO, 88 stron, dla wszystkich miłośników baśni i legend, choć aby je dobrze zrozumieć polecam 9+