Mali Dyplomaci czyli jak zasady pomagają zrozumieć świat
Tytuł Mali Dyplomaci musiał dojrzeć u nas na półce. Może dlatego, że w naszej rodzinie sztywne zasady nigdy nie działały, a kultura osobista po prostu nam towarzyszy. Nie czułam dużej potrzeby czytania o zasadach savoir vivre. Jednak Mali Dyplomaci są nie tylko o dobrym zachowaniu, ale również szacunku do inności i różnorodności. Stawianiu granic. Obowiązkach. Podążaniu swoją drogą, a nie kierowaniem się stereotypami. To niezwykle ciekawa rozmowa autora z córką o ważnych dla młodych ludzi spawach. Kiedy zaczęliśmy czytać książkę okazała się dla nas ciekawa i potrzebna. Wyjaśnia wiele kwestii i pozwala lepiej zrozumieć dlaczego robimy coś tak, a nie inaczej. Dlaczego coś wypada, albo nie. Przyjęte obyczaje dla młodych ludzi mogą wydawać się nie mieć sensu. A przecież mają.
Fajne jest to, że przyjęte dziś normy czy zachowania, autor otula w fakty i ciekawostki historyczne, przykładem może być historia sznurówek. Na końcu każdego rozdziału znajduje się zadanie do wykonania. No to do dzieła.
Mali Dyplomaci to rozmowa
Książka odpowiada na pytania dlaczego? „Dlaczego niektóre zasady nam pasują, a inne zupełnie nie…” Kolejno mawiane zagadnienia to:
- „dzieci i urządzenia elektroniczne” – temat wybrany przez siedmioletnią Marysię. A w nim czym jest prywatność i dlaczego nie powinno się przeglądać zawartości cudzego telefonu. Przy okazji telefonu, czytelnicy dowiedzą się kim był Aleksander Bell, który aparat telefoniczny wymyślił 120 lat temu.
- „powitanie ważne sprawa” – czyli o tym jak dobrze jest mówić Dzień dobry i jak to było w dawnych czasach.
- w „zaproszenie na przyjęcie” – będzie o dyskrecji i o tym, jak przygotować dobre zaproszenie urodzinowe
- „wręczanie i przyjmowanie prezentów” – jak się okazało niezwykle ważna sprawa. W różnych kulturach zwyczaje darowania i odbierania prezentów są inne. Prezenty natomiast bywają dziwne, ale też czasami nietrafione.
- „magiczne słowa” , których warto używać
- „obowiązki domowe i wzajemna pomoc” , a w nim o pracy rodziców i zaangażowaniu rodziny w domowe aktywności, tak aby na koniec móc zrobić coś razem, na przykład obejrzeć film.
- „zachowanie przy stole”- w tej części dzieci przeczytają skąd wzięły się sztućce, o stołowych pułapkach i zasadach przy sole, z których pierwsza głosi umyj ręce.
Lepiej zrozumieć siebie nawzajem
W kolejnych rozdziałach Marysia z tatą rozmawiają o kłamstwie, o tym dlaczego dzieci nie słuchają, o życzliwości, ubraniach, zasadach fair play, pożyczaniu i o tym kiedy coś się bardzo chce, ale nie może. Tematów dużo więcej. Każdy rzetelnie i w prosty sposób wyjaśniony w przyjaznej rozmowie. Zarówno Marysia jak i tata przywołują wiele przykładów i sytuacji ze swojej codzienności. Wiele odniesień do historii nadaje „obyczajom” ciekawy i sensowny kontekst.
Książka starannie wydana, w grubej oprawie i na usztywnionych stolicach. Grafika ma ciekawą, powiedzieć „dosadną” stylistykę, która dopowiada to co w tekście. Jest kolorowo, na luzie. Na końcu bardzo fajna lisa lektur na temat savoir vivre.
Polecam wam lekturę Mali Dyplomaci do przeczytania wspólnie z dziećmi, a potem rozmowy. Dzieci z pewnością docenią, że zostaną wysłuchane i będą mogły powiedzieć czy myślą podobnie jak Marysia.
Mali Dyplomaci czyli jak zasady pomagają zrozumieć świat, Łukasz Walewski, wydawnictwo SQN, wyd. 2020r., 224 strony, wiek 6+