Muszla – opowieść o przyjaźni

Muszla, to opowieść o nietypowej przyjaźni. Mniej więcej w tym samym czasie na świat przychodzą wyczekiwani: mały smok Jędrek i bocian Felek. Pewnego dnia, ciekawski z natury Jędrek rusza na wędrówkę, aby dowiedzieć się co znajduje się za lasem, w którym mieszka. Kiedy dociera na skraj lasu jest już bardzo zmęczony i zasypia „zwijając się w kłębek”. Rano budzi go, nie kto inny niż szukający na łące żab, Felek. To niespodziewane spotkanie, to początek ich wielkiej przyjaźni. Mimo ewidentnych różnic spędzają ze sobą mnóstwo czasu, bawiąc się i ucząc na wzajem. Można powiedzieć, że sprawdza się tu przysłowie, „co dobre, szybko się kończy”, bo w końcu nadchodzi jesień i Felek wraz z rodziną odlatuje do ciepłych krajów. To wielka próba dla Jędrka, który zostaje w lesie bez najlepszego przyjaciela i czuje się coraz bardziej samotny. Zaniepokojeni rodzice zwracają się o pomoc do Mędrca, który stawia oczywistą diagnozę – „to tęsknota„, z której Jędrek tylko sam jest w stanie się uleczyć. Jednak aby pomóc małemu, samotnemu smokowi Mędrzec ofiarowuje mu zaczarowaną muszlę. „Mów do niej to, co chciałbyś powiedzieć swojemu przyjacielowi„. Tak mijają dni, zima mija, nadchodzi wiosna, a wraz z nią … powraca Felek.

Muszla to bardzo piękna i wzruszająca opowieść o uczuciach, radości, beztrosce, przyjaźni, tęsknocie i samotności. O tym jak można sobie poradzić z burzą emocji i znaleść ukojenie, kiedy jest się jeszcze zupełnie małym.

Bardzo podoba mi się wybór postaci: smoka i bociana – trudno sobie wyobrazić bardziej różnorodny, ale jak się okazuje dobrany duet. Ilustracje oddają wachlarz emocji, a przede wszystkim są niewiarygodnie, soczyście zielone. Naprawdę polecam.

Muszla, Joanna M. Chmielewska, wydawnictwo Bajka, 36 stron, wiek 4+