Na100latki czyli jak przetrwać mając naście lat
Na100latki czyli jak przetrwać mając naście lat porusza mnóstwo tematów bliskich nastolatkom i od razu skraca dystans do czytelnika. Autor zachęca nastolatki do lektury, po to aby skuteczniej walczyli o swoje prawa. Na początku jest „Ja” czyli nastolatek – dziecko jako centrum świata w domu, a potem nastolatek jako główna postać książki. To będzie niezła rozgrywana. Młody czytelnik będzie zdobywać drużynę, która go wesprze, a nie przeciwników. W dróznynie ważna jest różnorodność, starsi i młodsi, wtedy ma więcej szansy na osiągnięcie celu. Aby jednak do tego dojść i nie traktować „starszych” jak kosmitów trzeba wiele zrozumieć. Nastolatek znajdzie się w wielu z pozoru zwykłych sytuacjach, dostanie wskazówki, czas na przemyślenie tematu i chwili, a także będzie mógł Doładować mózg!
Treści przekazane są w ciekawej, różnorodnej formule. Są komiksy, ramki, wytłuszczenia, quizy czy dymki.
Drodzy rodzice (kosmicie), ta książka o dorastaniu jest świetna również dla nas.
Na100latki czyli jak przetrwać mając naście lat
Książka nie podaje prostej recepty na szczęśliwość, a zwrot „nie chce mi się” ma swoją ciemną stronę. Dlatego już w drugim rozdziale autor zachęca do chcenia. Jak wspomniałam na początku tematów jest wiele, więc wspomnę o kilku dla mnie ważnych:
- Co jest moje czyli własność nastolatka, którą przecież kupili rodzice. Jak to ugryźć?
- Obowiązki nastolatków i dorosłych, a potem cały domowy bałagan. I hasło dnia „Nie mam czasu”.
- Pieniądze, kieszonkowe i krótki poradnik jak mądrze korzystać z kasy.
- Trochę o dobrych manierach.
- Akceptacja zmian w ciele. WF, pryszcze czyli japoński horror. I super rada, która mnie ubawiła Pokochaj mydło, A świat pokocha ciebie.
- Emocje czyli o tym, że wszystko jest wkurzające.
- Prawa nastolatków. Tu zachęcam do zajrzenia do wpisu Znaj swoje prawa w szkole
- Dobre rady rodziców.
- Nowe stado nastolatków czyli przyjaciele.
- Zakochanie, randkowanie, zrywanie oraz przetrwanie miłosnego niepowodzenia czyli rady na wszystko co wiąże się z miłością.
Na100latki czyli jak przetrwać… to prawdziwy rolerkoster, fakty bez ściemniania i uzmysłowienie młodemu człowiekowi, że to czas kiedy trzeba by zacząć myśleć o przyszłości. Jedno jest pewne, że nic nie jest pewne, a świat zmienia się bardzo szybko. I wszyscy staną się dorosłymi. Powodzenia, życzy autor nastolatkom na koniec.
Świetnie mi się czytało tę książkę. Bez moralizowania, na luzie, z szacunkiem.
Na100latki czyli jak przetrwać mając naście lat, autor Marcin Przewoźniak, wydawnictwo Wilga, 192 strony, wiek 10+