Natka i Czarownice
Natka i Czarownice magiczna i zabawna historia, która według mnie bardziej zainteresuje dziewczynki. A to za sprawą wielu „dziewczyńskich” bohaterek. W tej opowieści czytelnicy spotkają ośmioletnią Natkę oraz jej mamę Natalię. Jak również, a może przede wszystkim trzy zwariowane, emerytowane czarownice Trzykrotki. Magia miesza się z codziennością. Dla czarownic nic nie stanowi większego problemu, żyją jak chcą i to podejście bardzo mi się podoba. Poczułam się w tej historii wygodnie. Poczułam przyjemność czytania. Jeśli szukacie lekkiej dziewczyńskiej lektury to Natka i Czarownice was nie zawiedzie. Zajrzyjcie do wnętrza.
Natka i Czarownice
W tej opowieści dużo się dzieje od samego początku, gdy poznajemy Trzykrotki, emerytowane czarownice. Pelagia, Patrycja i Paulina mieszkają koło siebie, ale każda w swoim wygodnym, umoszczonym po swojemu domku. Ekscentryczne, barwne postacie tworzą ciekawe tło dla tej opowieści.
Pewnego dnia do Pauliny przychodzi list. Nieskładny, z błędami, ale z prośbą o pomoc. Nadawcą wiadomości jest dawna korespondencyjna uczennica czarownicy Pauliny. Sprawa wydaje się być dziwna, bowiem Natalia już dawno zerwała z magią i oddała się spokojnemu fryzjerstwu. Cóż więc się stało i skąd te błędy. „Następnego ranka siostry były gotowe do wyjazdu”.
Mieścina Mała
Podróż nie twa długo choć siostry czarownice wsiadają do pociągu, a nie na miotły. Na miejscu okazuje się, że uczennica Natalia nadal prowadzi zakład fryzjerski, a jej córka Natka jest niesłychaną „rozrabiarą”. Na moje oko tak barwną jak nasze trzy czarownice. To Natka nadała wiadomość do Pauliny, aby pomóc mamie. Dzięki zaradności dziewczynki Natalia może spokojnie wyjechać na międzynarodowy konkurs fryzjerski, a ciotki roztaczają opiekę nad Natką oraz domem. Ups mają nie korzystać z magii, ale czy dadzą radę?
Nad domem i pięknym ogrodem Natalii zawisną czarne chmury. Deszcz i pioruny poleją się z nieba, a ogród okaże się niezwykły i pożądany przez ….. Pod nieobecność gospodyni, złowroga magia spróbuje sięgnąć po nieswoje.
Co zwariowanego wydarzy się w Mieście Małym? Jak poradzą sobie ciotki P.? Czy Natalia odniesie sukces? Zachęcam do czytania szczególnie, że już dostępna jest również druga część przygód pod tytułem Natka i Czarownice Pechowa Wiedźma. Podejrzycie na stronie wydawnictwa Zielona Sowa.
Niezmiernie podobała mi się patelnia, która sama robi naleśniki oraz samopiec, który sam przygotowuje pyszne potrawy. Bardzo by mi się przydały owe urządzenia. Nie tylko zresztą urządzenia, ale trochę magicznych mocy również.
Książka wydana w miękkiej oprawie, mała oraz poręczna do zabrania ze sobą. Tekst pisany mniejszą czcionką raczej dla czytających już dobrze dzieci, albo do wspólnego czytania. Fabuła opatrzona została czarno białymi ilustracjami. Jak widzicie powyżej bohaterzy są bardzo uśmiechnięci i sympatyczni. Natka i Czarownice sprawi dzieciom przyjemność, odrywając je od codzienności na swój magiczny i zakręcony sposób.
Książki o zwariowanych czarownicach również: Jak założyć magiczny sklepik w tydzień oraz Jak odnaleźć czarownicę w tydzień.
Natka i Czarownice, Anna Andruszyn, wydawnictwo Zielona Sowa, 176 stron, wiek 9+