Rozmowa z Anną Podsiadło, autorką serii książek dla dzieci Iga i Zaczarowany Miś

Iga i Zaczarowany Miś to mądre, ciepłe opowieści o sprawach bliskich dzieciom w wieku przedszkolnym. Główną bohaterką jest tytułowa Iga. Zaradna dziewczynka, którą wspiera ukochana przytulanka misianka Nastka. Iga dostaje ją na urodziny, które obchodzimy w pierwszej części serii zatytułowanej Urodzinowy Kłopot. W pierwszej części, czytelnicy będą przeżywać dziecięcą radość z urodzin i prezentów, ale nie tylko. Iga to wrażliwa osóbka i zorientuje się, że jej przedszkolny kolega Jaś ma problem. Nie zostawi go w potrzebie.

W drugiej wiosennej części Prawdziwa Katastrofa, dziadek zabiera Iga na spacer do parku. A tam? Pełno śmieci. I tym razem dziewczynka nie zamierza sprawy pozostawić losowi. 

Niezmiernie podoba mi się zaradność Igi, ale i wspierająca postawa jej rodziny. Dziewczynka swoją postawą daje przykład innym i zmienia świat wokół siebie na lepsze. Witajcie w kolorowym świecie Igi. 

Nicestory (dalej N): Skąd pojawił się zamysł na kolorowy świat Igi, pełny dziecięcej energii, pomysłów oraz codziennych wyzwań?

Anna Podsiadło (dalej A.P.): Brakowało mi na rynku książek, gdzie czytelnik może utożsamić się z głównym bohaterem i brać z niego przykład. Zależało mi na tym, aby nauczyć dzieci empatii i wrażliwości i traktowania przyrody z szacunkiem.

N: Czy fakt, że bohaterką jest dziewczynka ma jakieś szczególne znaczenie? Czy za pomysłem na Igę kryje się jakaś prawdziwa rezolutna dziewczynka? 

A.P.: Inspiracją jest moja córka – Klara. To ona ciągle podrzuca mi pomysły na książki. Chyba sama nie jest tego świadoma, że gdyby nie ona to Igi by nie było.

N: Czy mali czytelnicy i wielbiciele Igi, mogą spodziewać się kolejnych jej przygód?

A.P.: Pomidor 😊

N: Iga to niezwykle pogodna dziewczynka. Potrafi dostrzec to, czego nie wiedzą inni. Na przykład moce Nastki. Czy możemy sprawić, aby nasze dzieci patrzyły na świat z optymizmem i widziały więcej plusów niż minusów. Jako mama często się nad tym zastanawiam. 

A.P.: Wydaje mi się, że dzieci w otaczających ich świecie dostrzegają więcej plusów niż minusów. One w przeciwieństwie do dorosłych, nie szukają problemów na siłę. Dorośli mają skłonność do czarnowidztwa.

N: Historie z Igą w roli głównej to nie tylko kolorowe i miłe opowieści dla przedszkolaków. Oba tytuły mają swoje przesłanie. Pierwszy uczula dzieci na niedolę innych. Natomiast drugi zwraca uwagę dzieci na problem wyrzucanych wokół śmieci. 

Czy kierowanie uwagi najmłodszych na kwestie społeczne, czy ekologii to ważna dziś spawa?

Dlaczego akurat te dwa tematy podjęła Pani w świecie Igi? Czy są inne ważne kwestie, które chciałaby Pani wpleść w opowieści dla przedszkolaków?

A.P.: Uważam, że obie kwestie poruszane w moich książkach są jednakowo ważne. Dzieci powinny być dla siebie dobre i pomocne, ale nie powinny brać wszystkiego na swoje barki. Dlatego też w moich książkach często pojawiają się rodzice Igi, którzy wspierają jej działania. Jest kilka tematów, które chciałabym jeszcze poruszyć, natomiast na tym etapie, nie mogę więcej zdradzić.

N: Bardzo podoba mi się postawa rodziny Igi. Wspierający obecni, rodzice. Troskliwi zaangażowani dziadkowie. Między wierszami sporo jest uważności, cierpliwości, zrozumienia. Piękne, mądre dzieciństwo. Czy dziś taki model rodziny istnieje?

A.P.:  Wydaje mi się, że istnieje. Nie będę kłamać, że jestem idealnym rodzicem, bo czasem tej cierpliwości i uważności mi brakuje, ale oboje z mężem staramy się, żeby Klara była zadowolona z tego jakich ma rodziców. Mając na pokładzie siedmiolatkę mogę jedynie podpowiedzieć świeżo upieczonym rodzicom, żeby przestali starać się być idealnymi rodzicami, którzy zawsze mają siłę na zabawy i czytanie dziecku książek. Nic się nie stanie, jeśli dziecko na zje na kolację hot doga z żabki lub pójdzie spać bez prysznica 😊

N: Czy łatwo obudzić w dzieciach sprawczość, czy Iga to bohaterka, która ma zainspirować rówieśników?

A.P.: Taki był mój cel, żeby Iga stała się inspiracją dla czytelników. Często dostaję informację, że dzieci dzięki Idze sprzątają swoje okoliczne parki. To jest wspaniałe!

N: Co chciałabym przekazać Pani swoim małym czytelnikom?

A.P.: Chciałabym przekazać, że pomimo tego, że są dziećmi mogą bardzo dużo zdziałać. I żeby nigdy się nie poddawały.

N: „Iga i Zaczarowany Miś” jest wypełniony świetnymi, barwnymi ilustracjami. Czy taka była Pani wizja od początku?

A.P.: Sama wybrałam Anię Magierę na ilustratorkę Igi. Jej ilustracje wpisują się w moją estetykę. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś inny ilustrował Igę. 

N: Jest Pani pisarką, autorką książki dla dzieci. Ale jaka rola w życiu jest dla Pani dziś najważniejsza? 

A.P.: Autorką. Słowo „pisarz” jest zbyt wygórowane. Najważniejszą rolę jaką odgrywam to rola matki. Uważam, że każda kobieta za odgrywanie roli matki powinna z automatu dostawać Oscara 😊

N: Zdecydowanie się zgadzam! I bardzo dziękuję za rozmowę

Anna Podsiadło – autorka książek dla dzieci „Iga i Zaczarowany Miś. Urodzinowy Kłopot” oraz „Iga i zaczarowany Miś. Prawdziwa Katastrofa”. 

Zapraszam do przeczytania recenzji książki Iga i Zaczarowany Miś Urodzinowy Kłopot TUTAJ oraz Prawdziwa Katastrofa TUTAJ.