Banda Wełniaków Kociokwik – tom piąty
Banda Wełniaków Kociokwik to książka pełna sytuacyjnego humoru tym razem w zielonej odsłonie. Tak jak w poprzednich częściach bohaterami tej komiksowej historii są zwierzęta z zagrody, przyjaciele Baranek Beernard, Lama Szama oraz Kózka Wiluś. Bezbronni z natury, łączą siły i przeciwstawiają się przydzielonej im roli ofiar.
Oprócz nich pojawiają się rownież inni bohaterzy: Bujna Kicia, Kevin Bekon, kury i inne futrzane czy też pierzaste osobowości. W Kociokwiku wystąpi nawet sam Juliusz Serzar. Wartka akcja, szalone pomysły jak również szałowe ilustracje pełne emocji sprawiają, że uwielbiamy Wełniaki. Zawsze poprawiają nastrój i pozostawiają z wrażeniem, że dosłownie chcieć to móc.
Banda Wełniaków Kociokwik
Tym razem spokój w stodole odbierają naszym bohaterom kocięta Bujnej Kici. Przytulna kwatera główna Beerniego, Szamy i Walusia zostaje odbita. Coś trzeba z tym zrobić. Spontanicznie zainicjowana przez kocurki zabawa w berka przeradza się w niezłą jatkę. Po całodziennej „zabawie” nasi bohaterzy byli kompletnie wyczerpani. Postanawiają uporać się z kotami miau-tychmiast! Szybko okazuje się, że dosłownie całe obejście minizoo ma dosyć rozbrykanych i rozwydrzonych pięciu kociąt. Nie obędzie się bez podstępu, kłótni oraz siniaków. Czy ta historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie?
Banda Wełniaków to zawsze historia z pomysłem. Genialna gra słów jak również wystrzałowe ilustracje kipiące emocjami. Wełniaki udowadniają, że aby zwyciężyć nie zawsze trzeba mieć przewagę w postaci postury, mięśni albo też ostrych zębów. Liczy się spryt, współpraca oraz plan. Dzięki odwadze wszytko jest możliwe. I jest to bardzo fajne przesłanie dla małych czytelników.
Mam nadzieję, że szybko ponownie spotkamy się ulubionymi bohaterami, którzy rozkręcą nową aferę.
Wcześniej w serii tytuły oraz podlinkowane moje recenzje: Banda Wełniaków, Byczy i Wściekli, Szczwany Lis, Co prosię?
Banda Wełniaków Kociokwik, wydawnictwo Zielona Sowa, 144 strony, wiek 6+