Dziwo to opowieść o tym, że warto być sobą

Dziwo to zupełnie wyjątkowa książka dla najmłodszych dzieci. Wyjątkowa z kilku powodów. Po pierwsze opowiada piękną historię, a jej finał to ważne przesłanie, o tym, że „Życie jest za krótkie, by nie być dziwem…”. Po drugie główną jej bohaterką jest świnka morska. A dzieci uwielbiają te małe zwierzątka. Po trzecie książka jest genialnie zilustrowana. Oddaje wszystkie odcienie emocji na zwierzęcych pyszczkach. I choć zaczyna się milczącą niespodzianką, potem jest dużo zamieszania, dalej odrobina smutku, a potem nasza bohaterka spotyka kogoś… I wszystko się zmienia.

Dziwo jest Niespodzianką

Pewna mała dziewczynka o imieniu Kit, dostaje na urodziny „mięciutką, małą, zaspaną Niespodziankę”. To Świnka Morska. Prosiaczek budzi się ze snu i widzi wokół siebie nowe pyszczki. To inne zwierzątka Kit. Jednak nie są zbyt przyjazne. Według nich, świnka nie przypomina niczego co znają i nie potrafi tego co oni: ćwierkać jak Derrick, nie jest psem ani kotem. Jest Dziwem. Oszołomiona świnka przyjmuje swoje nowe imię i stara się wkraść w łaski towarzystwa. Próbując latać wydostaje się przez okno na świat. Na szczęście chwyta ją sąsiadka z wyższego piętra, Emily. To właśnie ona wyjaśnia śwince, co w życiu jest najważniejsze, po czym odprowadzą ją do domu. „Dziwo” już wie, że nie jest dziwolągiem, a od Kity dowiaduje się, że nazywa się Maud.

Dziwo to piękna historia, z której dzieci dowiedzą się, że inność jest w porządku, a nawet w cenie. Nie trzeba dostosowywać się do rówieśników i innych osób. Aby czuć się dobrze, trzeba być sobą, bo to daje prawdziwe szczęście. Maud to urocza postać, bardzo jej kibicowałam poznając jej losy.

Zajrzyjcie do innych „świnkowych” książek TUTAJ.

Dziwo, Zadie Smith, Nick Laird, przełożył Wojciech Mann, wydawnictwo Znak, 32 strony, wiek 3+