Fuuj Ohyda – paskudne ciekawostki obrazkowe
Dziś zapowiedziana książka pod tytułem Fuuj Ohyda czyli paskudne ciekawostki i obrzydliwe obrazki. Książka zaskakiwała nas i zadziwiała podczas wolnego zimowego czasu. Zaprezentowane w książce paskudne fakty i ciekawostki jak również eksperymenty ułożono w bloki tematyczne. A przewodnikiem po tej wstrętnej przygodzie jest zielony stworek Slajmon. Mimo, że książka opowiada o naprawdę paskudnych sprawach to jak mówi Slajmon Oj, zobaczycie, że wam się spodoba. Na każdej stronicy czytelnicy mogą przyznawać punkty oznaczające poziom obrzydliwości. Im ohydniej tym więcej punktów. Książka jest z niezwykłą starannością wydana i pełna kolorów. Każdą stronę czyta się nieco inaczej, bo teksty i ilustracje tworzą niepowtarzalne zestawienia. Można czytać po kolei lub to co was najbardziej ciekawi. Niech was jednak nie zwiedzie ten ohydny anturaż ponieważ książka jest pełna wiedzy i naukowych faktów. Zajrzyjcie do wnętrza książki.
Fuuj Ohyda…
rozpoczyna się od niesztampowego spisu treści, spotkania ze Slajmonem oraz informacji o zabawie w przyznawanie punktów. Ohydomierz wciąga i angażuje czytelnika. Trzeba się naprawdę zastanowić, co jest najohydniejsze. Czy nieprane ubrania astronautów, wykupany przez papugoryby biały piasek na Hawajach czy może ilość wyprykanych bąków w ciagu całego życia. Dla każdego coś „miłego”.
Jak wspominałam zagadnienia w książce ułożono w rozdziały, a w nim na przykład:
- Kosmos i zapachy w układzie słonecznym, o tym co piją astronauci, hodowli roślin w zużytej bieliźnie, kosmicznych toaletach oraz eksperyment, w którym wychodujecie pleśń.
- Ziemia – o roślinie, która śmierdzi zgniłym mięsem i dlaczego tak się dzieje, sikaniu do wody, wulkanach plujących smrodem czy osobliwych muzeach, gdzie prezentują się kupy czy włosy. W ramach eksperymentu zrobicie w domowych warunkach erupcję wulkanu albo „bombę” z gazem.
- Ludzie – dowiecie się o tym, że w naszych mieszkach włosowych oraz na rzęsach żyją roztocza – fuj, jaką pojemność ma pęcherz moczowy, z czego składa się mózg, co nieco o śluzie i innych wydzielinach. Jako zadania możecie podjąć się zrobienia woreczka trawiennego.
- Zwierzęta – te to dopiero są zadziwiające. Wiedzieliście, że żelki fasolki jelly beans robi się z kupy owadów. Smacznego! Niektóre gąsiennicę strzelają z pupy, motyle jedzą kupę i piją łzy, a żyrafy czyszczą nos językiem.
- Nauka – w tym rozdziale dowiesz się, że fragment mózgu Einsteina można obejrzeć w pewnym muzeum, ilu żeglarzy zmarło na szkorbut, poznacie różne typy kup czy też do czego używa się larwy w medycynie. Samodzielnie możecie zrobić sobie domową mumię!
Najbardziej…
Zszokowała nas wielkość skupiska śmieci na oceanie.
Rozśmieszyło oddychanie zadkiem przez żółwia.
Zohydził wielbłądzi mocz, który przypomina miód.
Fuuj Ohyda to książka zdecydowanie inna niż wszystkie. Otaczająca nas rzeczywistość jest bardzo skomplikowana, często paskudna, ale jakże fascynująca. Z książki można dowiedzieć się wiele nowego i jak podpowiada Slajmon dzielić się tą wiedzą z innymi.
Paskudne ciekawostki i obrzydliwe obrazki to nauka przez zabawę, a przyznajmy szczerze dzieci uwielbiają obleśne rzeczy. Dlatego sądzę, że taka formuła poznawania świata przypadnie im do gustu. Mogą wybrać tematy i zagadnienia, które są dla nich bardziej interesujące. Fuuj Ohyda to wielka nieznana przygoda na którą warto wyruszyć. Polecam
Fuuj Ohyda – paskudne ciekawostki i obrzydliwe obrazki, Dań Marshall, wydawnictwo Znak Emotikon, 224 strony, wiek 6+