O chłopcu, który stał się psem – recenzja
O chłopcu, który stał się psem to, jak przyzwyczaił już swoich czytelników Ben Miller, kreatywna powieść pełna niesamowitości, zaskoczeń i … dziecięcych bohaterów. Zajrzyjcie do recenzji wcześniejszych tytułów Bena Millera, brytyjskiego komika, aktora, edukatora i autora książek: O dziewczynce, Która Wpadła w Baśń, O chłopcu, który zniknął świat, Jak poznałem Świętego Mikołaja?
W chatce obok rezydencji lady Jane jako zarządca posiadłości mieszka Gabe i jego niespełna dziesięcioletni syn George. Pani domu po rozwodzie z mężem udaje się wraz z córką Koko w podróż, a wraca z niej z nowym mężem i jego wielkim psem Północą. Jak się okazuje jej ukochany jest iluzjonistą. George od razu nawiązuje więź z czworonogiem, ale Clive wydaje się być nieco podejrzany. Splot nocnych wydarzeń sprawia, że George nie ma wątpliwości, że ten typ coś kombinuje. Tylko co?
To książka dla tych, którzy lubią wartką akcję, odrobinę humoru, a z psimi sprawami jest im pod drodze.
O chłopcu który stał się psem
Lady Jane, Koko i Clive wracają do domu podczas letniego przesilenia, w noc Świętojańską. Zdaniem iluzjonisty to magiczny czas. Przypadkowo w nocy George staje się świadkiem przedziwnej sytuacji przy fontannie. Jest niemal pewien, że Clive zamienia papugę z królikiem ciałem.
Następnego ranka tata daje Gorgowi do przeczytania Sen nocy letniej Williama Szekspira. Bajkową opowieść, w której głową zamieni się osioł z człowiekiem. George czuje się nieswojo. Czy to zupełny przypadek? Chłopiec opowiada Koko, co widział poprzedniego wieczoru. Dziewczynka jest jego przyjaciółką i towarzyszką zabaw. Początkowo sceptyczna, ale daje się przekonać i razem próbują odkryć co kryje się za uprzejmością Clive`a? a potem … zupełnie nagle i niespodziewanie, George zamienia się w psa… w Północ. I będzie zabawnie. Drapanie po brzuszku i inne psie przyjemności, choć również i psie smutki, gdy nie można wejść na noc do ciepłego domu.
Ta opowieść to nie tylko zwariowana historia z odrobiną magicznego pyłu, ale również wartka intryga przeplatana ciekawymi faktami. Autor dyskretnie przemyca rozmaite ciekawostki i myśli, na przykład o tym, że nauka jest ważna, ale opieka nad zwierzętami również.
Chcielibyście dowiedzieć się jakie kolory widzi pies? A może jesteście ciekawi ,co czuje gdy merda ogonem, albo gdy ktoś drapie go po brzuszku? Książka odsłoni przez wami kilka psich tajemnic.
Ben Miller zgrabnie łączy humor z głębszym przesłaniem, dzięki czemu książka zachowuje równowagę między rozrywką, a odrobiną refleksji.
Płynność oraz lekkość czytania zapewnia dostosowany do czytelnika język. Ilustracje towarzyszące opowieści pozostały w tonacji czarno białej. Pełne detali, doskonale współgrają z atmosferą historii, przyciągając uwagę młodego czytelnika.
Zapraszam was również na recenzję innych pełnych magicznych momentów książek TUTAJ.
O chłopcu, który stał się psem, Ben Miller, wydawnictwo Wilga, 320 stron, wiek 9+