Pewnego dnia niedźwiadku – rozmowa pełna uczuć
W jesiennym nastroju, zapraszam do lektury pełnej ciepłych uczuć. Zajrzycie ze mną do książki pod tytułem Pewnego dnia niedźwiadku. To historia dla najmłodszych dzieci, o mamie niedźwiedzicy i jej synku, który chce być „tak wspaniały…” jak mama.
Czytając, dzieci staną się świadkiem rozmowy, w której mama w piękny i czuły sposób tłumaczy swemu dziecku, że teraz jest puszystym maleństwem, ale kiedyś będzie „wielki jak dąb”; „będzie sam wspinał się na szczyty drzew…”; „łapał ryby w rzece…”, a nawet pozna piękna niedźwiedzicę i założy rodzinę.
Mały miś jest ufny i czuć, że bardzo kocha swoją mamę, a ona jego. Powiem wam, że czytając, wzruszyliśmy się bardzo. Książka mówi o emocjach i uczuciach, o których powinno się mówić naszym dzieciom, ale czasami o tym zapominamy. Dobrze jest sobie przypomnieć.
„Jesteś taka wspaniała mamo niedźwiedzico – stwierdził pewnego dnia niedźwiadek – Chcę być taki jak ty”.
Pięknie to brzmi, prawda?
Nie tylko piękne słowa
Pewnego dnia niedźwiadku jest przepięknie zilustrowana. Ilustracje są wielkim atutem książki ponieważ oddają nastrój panujący między mamą, a synkiem. Z drugiej strony obrazują to, o czym mama mówi do misia. Jest łapanie ryb, sowa, wilki oraz taplanie się w liściach. Jakże pięknie wygląda przytulona mama i jej miś na końcu opowieści. Jest nastrojowo, trochę jesiennie. Zupełnie bajkowo. Dzieci poczują się bezpiecznie i miło.
Książka wydana bardzo starannie, w grubiej oprawie.
Polecam do każdej biblioteczki malucha. Z pewnością będzie po tę książkę sięgał wielokrotnie.
Jeśli poszukujecie książek o pięknych uczuciach, relacjach oraz emocjach to polecam również inne książki, o których pisałam. Zajrzyjcie do wpisów: Huśtawka; seria Mądre Opowieści albo seria książeczek dla najmłodszych: ważnych sprawach TUTAJ.
Pewnego dnia niedźwiadku, Stephanie Stansbie, ilustracje Frances Ives, wydawnictwo Wilga, 32 strony, wiek 3+