Tajemnice Świstakowej Polany dla przedszkolaków
Tajemnice Świstakowej Polany to książka w sam raz na zimową porę. Na Świstakowej Polanie, w domu u cioci Ellie, zimowe ferie spędzają dwie rezolutne dziewczynki, detektywi i „czarodziejki”. Dom ciocia stoi wysoko na zboczu góry, w sąsiedztwie kilku innych domów. Mogłoby się wydawać, że miejsce nie obfituje w ciekawe wydarzenia – ale to tylko pozory. Jest wiele do zobaczenia i poznania, a już szczególnie do rozwikłania. „W naszej ulicy stoi siedem domów, więc mamy co robić!” – relacjonuje główna bohaterka.
Opowieść składa się z sześciu rozdziałów, a w każdym przygoda i niezwykle metodycznie rozwiązana zagadka. Historia spisane z perspektywy dziewczynek, pokazują świat oczami dziecka. Ukazują ich naturalną, dziecięcą ciekawość, odwagę oraz umiejętność szukania prostych rozwiązań, takich dostępnych w zasięgu „ręki” dziecka. Czytającym dorosłym książka przypomni, że z dziećmi nie zawsze trzeba szukać wymyślnych rozwiązań, a dobra zabawa jest na wyciagnięcie ręki. Liczy się kreatywność.
Dużą zaletą jest fakt, że mali czytelnicy dobrze poznają wszystkich mieszkańców wzgórza. Bez względu na swój status, wiek czy profesję, wszyscy będą równie istotni i każdy odegra swoją rolę w tej historii. Dziewczynki potrafią znaleść wspólny język ze staruszką Panią Rubens oraz mieszkanką dalekich Indii, która przyjeżdża spędzić trochę czasu w domu „do wynajęcia”.
Książkę bardzo miło się czyta również dzięki kolorowym, budzącym szeroki uśmiech ilustracjom.
Tajemnice Świstakowej polany to miedzy innymi:
- Zagadka piszczącej dziury w śniegu.
- Złodziej jabłek w sklepie z owocami i warzywami u pani Sue.
- Bałwan Spaceriusz i tajemnica jego wędrówki.
- Latający potwór w domu u nowej lokatorki z Indii, pani Daya.
Dziewczynki dokładnie analizują dostępne im fakty, zapisując je w notatniku. Potem omawiają swoje spostrzeżenia również z ciocią i okazuje się, że małe spryciarki zawsze znajdą logiczną odpowiedź.
Jedyną rzeczą, której przyznam nie rozumiem to, dlaczego bohaterzy mają „zagraniczne” imiona. Choć to w niczym nie przeszkadza, jest nieco dziwne. Pani Sue, Pan Higgs, Pan Brooks na Świstakowej Polanie? Dobrze, że jest też pani Anna i Pan Rubens – aptekarz.
Zobaczcie jak sympatyczne są główne bohaterki. Bije z nich radość, a to jest super fajne.
Książka Tajemnice Świstakowej Polany jest doskonała do czytania razem, do poduchy. Polecam
Książki z dziećmi w rolach głównych znajdziecie Zaczarowane przygody Tosi i Franka; Mateusz i zapomniany skarb; Pate, chłopiec o wielkiej wyobraźni; Zaraz wrócimy, tylko do Afryki skoczymy.
Wcześniej w serii ukazały się również: Tajemnice Zatoki Delfinów, Tajemnice Końskiej Zagrody.
Tajemnice Świstakowej Polany, Magdalena Podbylska, wydawnictwo bis, 112 stron, oprawa twarda, wiek 6+