Po Prostu Magia – powieść dla dzieci – recenzja

Po Prostu Magia to powieść, w której dwunastoletni bohaterzy Lina i Kal zabierają czytelników w magiczną przygodę życia. W krainie Tutaj istnieją dwa rodzaje magii: kobieca i męska. Na przekór zasadom Lina obdarzona darem wiedźmy (leczącej darami natury) pragnie posiąść magię. Natomiast Kal obdarzony mocą magii pragnie być wiedźmim, tak jak jego mama. Marzenia i pragnienia dzieci zabiorą ich w podróż ku przeznaczeniu. Ich wędrówka będzie wymagała odwagi i wytrwałości. Jak powiedziała Matczka Dola…

„Każde posłuszeństwo kiedyś się kończy. Jeśli będziesz pewien swego, znajdziesz sposób by osiągnąć cel”.

Czy dzieci znajdą siłę by uwierzyć w siebie? Czy wyprawa przyniesie im to czego pragną?

Jeśli wasze dzieci lubią przygody ze szczyptą magi, czują w sobie siłę by spełniać marzenia, albo potrzebują inspiracji, to „Po Prostu Magia” to opowieść stworzona dla nich.

Po Prostu Magia

Choć losy Liny i Kala połączą się w drodze do upragnionego celu, czytelnicy poznają ich jako maluteńkie nowo narodzone dzieci. Już przy narodzinach dziewczynki i chłopca Matka Dola czuje i wie, że w tych maluchach drzemie moc i dar pomagania innym. Śledząc dzieciństwo obojga, czytelnicy poznają bliżej ich rodziny, codzienność oraz dary, którymi obdarzył ich los.

Lina jest zielarką – wiedźmią – leczy i pomaga ludziom, korzystając z darów natury. To dal niej naturalne. Nikt jej tego nie uczył.

Kal natomiast oddałby wszystko by zostać wiedźmim tak jak jego mama Agata. Jednak zasady są jasne. Bycie wiedźmią to rola kobiet. Bycie magiem mężczyzn. Trzymając się tych zasad mama chłopca buduje między nimi mur obojętności. Przelewając uczucia i zielarki wiedzę na siostrę Kala, Malwę. Mimo usilnych prób Kalowi nie udaje się zaskarbić uczuć matki, co odciska na nim piętno. Chłopcu trudno uwierzyć w siebie.

” Magia kobieca bierze się z obcowania z naturę i doświadczenia przekazywanego przez jedną wiedźmę drugiej. Męska ze studiów nad istotą rzeczy i zjawisk, z tego co zostało spisane w ciągu wieków”.

Katarzyna Rygiel, Po prostu magia, str. 115

Czas spełnić marzenia

W dniu dwunastych urodzin zarówna Lina jak i Kal postanawiają zawalczyć o marzenia. Ruszają ku swemu przeznaczeniu by wstąpić do Akademii Wszechmocy. To szkoła dla magów, w której magii mogą uczyć się tylko chłopcy. I mimo, że Kal nie za bardzo ma ochotę na wędrówkę, to jednak bardzo pragnie udowodnić mamie, że panuje nad swoimi czarami i zasługuje na jej uwagę. Natomiast Lina planuje uwolnić magię, którą w sobie czuje mimo powszechnego zakazu.

Pchane wielką determinacją i odwagą dzieci opuszczają swe domy. Czy Lina posiądzie sztukę znikania, a Kal poskromi sztukę latania? Co przyniesie im los? Czy zasady panujące w krainie Tutaj od niepamiętnych czasów da się zmienić? Kto okaże się sprzymierzeńcem, a kto przeciwnikiem? Pytań jest wiele, a nic nie jest oczywiste.

Akademia Wczechczasów

Akademia dla magów zaskoczy czytelników swoją wspaniałością. Założę się, że każde dziecko chciałoby stać się studentem akademii i zgłębić historię magii, sztukę przygotowywania eliksirów oraz magicznych zaklęć. Nauczyć się znikania lub multiplikacji. Poznać sztukę zielarstwa i metamorfozy. Brzmi fascynująco, czyż nie?

Dodam jeszcze, że zarówno Lina jak i Kal mają swojego towarzysza. Lina znikniętego psa Niedźwiedzia, a Kalowi towarzyszy małe Licho o wielkim sercu. To zakręcone magiczne postacie, które do tej opowieści wprowadzają ogrom kolorytu i dowcipu. Ich zabawne dialogi i spostrzeżenia zaskakują kreatywnością i bawią. W tej historii pojawi się zresztą wiele ciekawych, nieoczywistych postaci. Warto je poznać.

Po prostu Magia nas zachwyciła. Książka liczy ponad czterysta stron, ale znika w mgnieniu oka. Czy to magia? Być może, ale przede wszystkim wspaniała nieoczywista fabuła pełna detali i ciekawostek. Młodzi odważni bohaterzy, którzy potrafią zawalczyć o siebie i swoje marzenia. W tej opowieści jest przygoda, przyjaźń, rodzina oraz całe mnóstwo emocji.

Polecam wam książkę, ale pamiętajcie „Magia to odpowiedzialność!”

Jeśli magia w literaturze to bajka waszych dzieci, oto Recenzja książki fantasy dla dzieci Uniwersytet Pani Bajki

Po Prostu Magia, Katarzyna Rygiel, wydawnictwo Dwukropek, 432 strony, okładka miękka, wiek 9+