Stach i śmieci – historia eko detektywistyczna
Dziś pokażę Wam bardzo wyjątkową książkę pod tytułem Stach i śmieci. To opowieść o chłopcu i jego szkolnych oraz pozaszkolnych perypetiach z mocnym wątkiem eko – detektywistycznym w tle. Czytanie książki sprawiło ogromną radość mojemu synowi. Książka napisana i opowiedziana jest z dziecięcej perspektywy. Z zaskoczeniem obserwowałam jak teksty wypowiadane przez Stacha trafiają do mojego 10 letniego Janka, jak myśli bohatera oraz problemy, z którymi się mierzy są mu bliskie. Było to dla mnie bardzo odkrywcze. Dzieci przeczytają tę książkę jednym tchem, zapewniam. Szczerze, to razem z Jankiem czekam na kolejną część tej historii.
Szkoła i przyjaciele
Stach to uczeń klasy 4b. Razem z Antkiem i Marcelem tworzą zgraną paczkę. Czytelnicy poznają również inne dzieci z klasy Stacha: Karola, Emila, Malwinkę czy Kamilę córkę dyrektora szkoły. Dowiedzą się, że wychowawczyni otrzymała pseudonim Antylopa, a dyrektor Kozłowski nosi kolorowe skarpety.
Nasi sympatyczni bohaterzy miewają swoje problemy. Czasem spóźniają się do szkoły. Trochę rozrabiają na lekcjach, ale bardzo starają się uniknąć uwagi w dzienniczku. Są zaangażowani w sprawy szkoły, aktywni oraz potrafią dopiąć swego.
Stach, śmieci oraz tajna misja
Pewnego dnia, podczas wycieczki szkolnej z Antylopą, Stach wraz z kolegami zauważają, że na placyku zabaw w pobliżu lasu, gdzie lubią spędzać czas po szkole, pojawiły się śmieci. Po kilku dniach obserwacji doszli do wniosku, że była to celowa robota. Podejmują „tajną misję” i postanawiają odkryć kto kryje się za ich rozrzucaniem. Podejrzenie pada na właściciela lokalnego sklepiku – Jacka Cebulę, który nie ukrywa antypatii do dzieci. Trop ten okazuje się jednak fałszywy, a kolejni podejrzani również zostają wykluczeni. Sprawcą okaże się …, ale tego wam nie zdradzę. Nawet ja byłam zaskoczona.
Stach i śmieci to historia opowiadająca o trudnych porannych pobudkach, odrabianiu lekcji, przyjaźni, relacjach ze starszakami w szkole, „kłopotach” z nauczycielami. Jednak przede wszystkim o akcji sprzątania śmieci, którą zainicjowali bohaterzy. Śmieci bardzo im przeszkadzały, ale jak się okazało, nie tylko im, bo w akcję zaangażowało się wiele osób.
Książka, napisana prostym językiem trafi do serca młodych czytelników. Porusza ważne dla dzieci szkolne tematy. Pokazuje, że warto działać odważnie. Edukuje w zakresie ekologii. Zwraca uwagę oraz wyjaśnia dzieciom dlaczego nie wolno wyrzucać śmieci. Dla mnie rodzica to bardzo ważne, aby moje dziecko o tym pamiętało oraz miało baczność na innych w tej kwestii.
Poszczególne wątki następujące po sobie oddziela klepsydra. Nie ma rozdziałów. Pojawiają się kolorowe, niezwykle urodziwe ilustracje. Są pozytywne oraz radosne i roześmiane. Stach wraz z kolegami to super chłopaki.
Książka doskonała na szkolne pogawędki na temat dbania o środowisko oraz najbliższe nam otoczenie. Polecam.
Po więcej dziecięcych wartościowych przygód zajrzyjcie również do wpisu Sklep z marzeniami domowej roboty, Mała Nina, Ręcznikowiec.
Stach i śmieci, Monika Borkowska – Szmit, Krakowski Dom Wydawniczy, 72 strony, wiek 7+