Woda – Chlupiące historie, które bawią i uczą

Woda – Chlupiące historie, które bawią i uczą to tytuł, który pokazuje wodę w wielu aspektach naszego życia. Jak pisze we wstępie zespół Polskiej Akcji Humanitarnej „Żyjemy w globalnym świecie, w którym nasze życie nieodwracalnie powiązane jest z życiem reszty planety”, dlatego powinniśmy szanować oraz mądrze korzystać z jej zasobów. Woda jest najcenniejszym z nich.

Książka ma formułę krótkich opowiadań, których jest osiemnaście. W codzienne zmagania dziecięcych bohaterów wplecione zostały wodne tematy. Jest to niezwykle praktycznie i przyjaźnie opowiedziane. Konkretne przykłady na przykład ilości codziennie zużytej wody, pozwalają młodym czytelnikom zrozumieć jak również odnieść omawiane zagadnienie do swojego świata.

Woda rozpoczyna się historią o potrzebnie picia wody, który to temat wpasowuje się doskonale w obecne warunki atmosferyczne czyli upał. Dzieci dowiedzą się dlaczego nasze ciało potrzebuje pić towarzysząc Caro i Rick w podlewaniu pomidorów.

O czym szumi Woda?

Szum wody może przybrać tak wiele odcieni od spokojnego i miarowego kap, kap po burzliwy i rwący strumień. Ale w tym miejscu chodzi mi o to, co znajdziemy w książce.

Razem z Sarą czytelnicy „ponudzą się” w czasie deszczu, jednak tylko przez chwilę. Dziewczynka postanawia pospacerować pod osłoną czerwonego parasola z okienkiem. Dzięki nieoczekiwanemu spotkaniu Sara dowiaduje się jak działa obieg wody w przyrodzie.

Uwadze czytelników polecam rozdział o powodzi, w którym Noe odwiedza swoją babcię. Chłopiec szybko zauważy, że tereny wokół rzeki Łaby zostały zalane przez występującą z rzeki wodę. Babcia tłumaczy, że w takich okolicznościach kiedy wodę można spuścić na łąki, zwierzęta są bardziej zagrożone niż ludzie.

Rozdział „Wymiana” wyjaśni nam pojęcie wirtualnej wody. Helenka, której dotąd mama kupowała tylko nowe rzeczy, wybiera się na wymianę. Można tam znaleść mnóstwo rzeczy, których inni już nie potrzebują. Helence wpada w oko sukienka w rybki. Zanim dojdzie do wymiany, jej właścicielka opowie dziewczynce ile wody zużywa się na wyprodukowanie każdej nowej sztuki odzieży, ile wody zużywamy my każdego dnia. Aż sama byłam zszokowana.

Budując tamę i elektrownię wodną z Albinem i Elą, czytelnicy poznają tajemnicę powstawania prądu.

Od cioci Taba, Vreni dowiemy się jak działają ekologiczne toalety, a jak kibelki miejskie, które mamy w domach.

Inne wodne ciekawostki mówią między innymi, że:

• nasze ciało traci 1 litr wody dziennie,
• ludzie składają się głównie z wody,
• wodę możemy pić tylko z kranu oczyszczoną lub z butelki, nigdy z rzeki tak jak zwierzęta,
• śnieg powstaje wysoko w górach, gdzie zbierają się cząsteczki wody podgrzane przez słońce,
• woda nie zawsze jest miękka oraz delikatna, gdy uderzysz w nią z całą siłą, staje się twarda i mocna. Skok na brzuch do wody, boli.

Informacji na temat wody oraz związanych z nią zjawisk jest cale mnóstwo. Tym samym wiedza o świecie, środowisku oraz zachodzących procesach sama wchodzi do głowy.

Woda – Chlupiące historie, które bawią i uczą to zupełnie inaczej zaprojektowana książka, niż Wielka Księga Wody, którą wam ostatnio pokazywałam. Obie są warte przeczytania. Pokazują „wodny świat” z odmiennych perspektyw. Jedno jest pewne. Potrzebujemy wody przy przetrwać. Zostawiam was z tą myślą i idę napić się wody.

Sympatyczny zwiastun książki do obejrzenia poniżej.

Woda – Chlupiące historie, które bawią i uczą, Susanne Grosz, wydawnictwo to-tamto, 136 stron, wiek 6+