Zwierzoksiąg, tom 1 – Na tropie zaginionych wspomnień

Zwierzoksiąg, tom 1 pod tytułem Na tropie zaginionych wspomnień to pełna nostalgii opowieść drogi ku mglistej przeszłości kreta Ferdynanda. Staremu kretowi cierpiącemu na podstępną chorobę zwaną zapominanią towarzyszy oddany przyjaciel lis Archibald.

„Choroba Ferdynanda była jak niesforna czupryna na jego głowie, ile razy by się ją przeczesywało, po chwili znów była zmierzwiona”.

Rodzina lisa od pokoleń prowadzi księgarnię w Konarach Wielkich. On sam kocha swoją pracę i jest jej oddany, ale skrycie marzy o przygodzie. Kiedy więc stary kret Archibald przychodzi z nie lada kłopotem, lis postanawia wziąć sprawy w łapy i pomóc przyjacielowi. Po raz pierwszy w życiu opuszcza księgarnię na tydzień i nie bez ociągania oddaje ją pod opiekę myszki Szarloty.

Lis I kret podążają za obrazami ze starych fotografii małego zwierzątka. A chwilę wcześniej ktoś, jakieś nieznajome zwierzę ukradkiem kupuje książkę Wspomnienia spod ziemi – dzieło napisane przez kreta trzydzieści lat temu. Dlaczego teraz?

Wraz z bohaterami odwiedzicie herbaciarnie suślicy Petunii, weźmiecie udział w koncercie Dębofonicznym puchacza Gideona, wstąpicie do Kreciarni czyli sklepiku pełnego skarbów oraz innych uroczych zakątków lasu.

Choć w tej historii próżno szukać szalonej akcji i niespodziewanych zwrotów akcji to trzyma w napięciu do ostatniej chwili i wzrusza. Krecia kość jesteście ciekawi tej opowieści?

Zwierzoksiąg tworzą niesamowici zwierzęcy bohaterzy, którym autor nadal ludzkie cechy. Każde ze zwierząt wykonuje pracę stosowną do swych możliwości, jak w życiu. Czytelnicy poznają Kurę Elżbietę, rodzinę kretów i listów, wirtuoza puchacza Gideona, borsuka Rudka.

Wędrówka po świecie emocji

Zwierzokrąg to opowieść o przyjaźni i wielkoduszności. To również czułe spojrzenie na starość i chorobę, która powoduje bezsilność. Wszystkie przeżyte lata, które przynoszą słabość i zapomnienie, uwierają stare kości i powodują zatwardzenie pleców wydają się być ogromnym bagażem. „Niech leśne licho porwie upływający czas…” – mówi zagubiony Ferdynand.

Ale dzięki wielkiej cierpliwość lisa, kretowi udaje się dokonać prawie niemożliwego dla kogoś w jego kondycji. Myśl o tym, że „Samotność jest strasznie przejmująca” pcha bohatera do przodu, a gdy upada lis zawsze jest u jego boku, również po to by otrzeć łzy z jego pyszczka. „Jak balsam na serce”.

W książce nie brakuje również wątków o ogromnej rodzicielskiej miłości oraz całej gamy uczuć, które rodzice chcą ofiarować swoim dzieciom, aby ich świat stał się lepszy i bezpieczny.

Jak się okazuje czasami strata kogoś, poczucie winy, tęsknota stają się tak ogromnym brzemieniem, że trudno je porzucić i iść dalej.

Urocze miejsca, w których chce się pozostać na chwilę

W czasie lektury czarowały nas drobiazgowe opisy miejsc i odwiedzanych wnętrz. Dzieci zachwycą przepiękne ilustracje nadające całej powieści klimatu i prawdziwości. Przewertujcie książkę i zobaczcie jak pięknie wygląda Pisarskie Zacisze.

Czego tak naprawdę szuka kret Ferdynand i czy odzyska swoje wspomnienia? Jaką tajemnicę skrywa bohater i łupina orzecha, którą dźwiga na plecach?

Opowieść Na tropie zaginionych wspomnień jest pełna wykwintnych słów i zabawnych powiedzonek, to „kretywiste”, „a niech to ogryzek” lub „krecia kość” zaskakują.

Książkę należy czytać z uwagą, bo wiele w niej niuansów jak również powrotów do kadrów z przeszłości. Dodam, że fabuła jest wzruszająca, a jej finał wyciśnie łzy z oczu małych czytelników.

Z całego serca polecam wam spotkanie z małym kretem o złamanym sercu i jego absolutnie wspaniałym przyjacielem. To spotkanie pozostanie z wami na długo.

Książka idealna do wspólnego czytania. Wyjątkowa.

Zwierzoksiąg, Tom 1. Na tropie zaginionych wspomnień, Mickael Bron-Arnaud, ilustracje Sanoe, wydawnictwo Babaryba, 295 stron, wiek 9+